Strona główna / Plagiat w SEO: Jak chronić unikalność treści i unikać kar od Google

Plagiat w SEO: Jak chronić unikalność treści i unikać kar od Google

Plagiat to celowe i nielegalne korzystanie z własności intelektualnej osoby fizycznej lub prawnej bez pisemnej zgody na to. W kontekście plagiatu w SEO, plagiat cudzej własności intelektualnej odnosi się głównie do nieautoryzowanego korzystania z obrazów, treści, a nawet pełnego klonowania całej strony kogoś innego.

Uwaga: Narzędzie do plagiatu Labrika sprawdza unikalność Twojej treści w porównaniu z innymi treściami znalezionymi również w światowej sieci (www). Jak sobie wyobrażasz, jest prawie niemożliwe sprawdzenie każdej pojedynczej strony w www (jest 5,45 miliarda stron) pod kątem podobieństw do Twojej treści. Największe na świecie narzędzia do sprawdzania plagiatu, takie jak Copyscape, są w stanie porównywać treści klientów tylko z małą częścią treści w www (głównie artykuły naukowe, publikacje, czasopisma i książki).

Problem z większością narzędzi do sprawdzania plagiatu polega na tym, że oznaczają treści jako potencjalnie splagiatowane, jeśli wykazują jakiekolwiek podobieństwo do innych treści w www (w akademii duplikacja treści jest oceniana znacznie surowiej, a cytowanie/akredytacja jest obowiązkowa), co po prostu nie jest tym, jak Google postrzega plagiat. Aby Google uznał treści za duplikat/splagiatowane, Twoja treść musiałaby wykazywać duży procent podobieństwa z inną stroną w www, nie tylko ułamkowy podobieństwo, aby została uznana za splagiatowaną w oczach Google.

Google postrzega plagiat w znacznie łagodniejszym świetle ze względu na sposób, w jaki działa www w porównaniu z akademią. Fragment treści może zawierać cytat lub inną “duplikatową” treść z innej strony, o ile ta treść jest następnie uzupełniona, a większa część strony jest unikalna w porównaniu z częścią “duplikatową”. Gdyby Google przyjął rygorystyczne podejście do plagiatu, jak w akademii, to po prostu nie pozostałaby żadna strona w SERP, ponieważ w www występuje naturalne nakładanie się treści. Ponieważ Labrika specjalizuje się w zwiększaniu SEO Twojej strony internetowej, używamy algorytmu podobnego do algorytmu Google, aby zidentyfikować, jaka treść na Twojej stronie jest prawdopodobnie postrzegana jako splagiatowana/duplikatowa przez Google, i pokażemy ostrzeżenie o plagiacie na Twoich stronach lądowania tylko wtedy, gdy wykazują one duży procent splagiatowanej/duplikatowej treści już obecnej w www.

Labrika sprawdza tylko Twoje strony lądowania pod kątem plagiatu, ponieważ to te strony, na które pozycjonujesz/spróbujesz pozycjonować dla konkretnych słów kluczowych w Google, i dlatego są one ważnymi stronami na Twojej witrynie w oczach Google. Moglibyśmy rozszerzyć nasz checker, aby sprawdzał wszystkie Twoje strony, ale zwiększyłoby to znacznie koszt subskrypcji i dodało bardzo mało (jeśli w ogóle) korzyści w zakresie rankingu wyszukiwania.

Proszę zauważyć: Labrika, podobnie jak wyszukiwarki, szuka plagiatu w HTML, nie tylko w widocznym renderowanym tekście na stronie. Dlatego, jeśli nie widzisz, gdzie znajduje się jakiekolwiek wskazanie plagiatu wskazane przez Labrika na Twojej stronie, sprawdź oryginalny HTML “winnej” strony lądowania, ponieważ tekst może być ukryty.

Jak plagiat wpływa na moje rankingi SEO?

Obecność splagiatowanych/duplikatowych treści/stron na Twojej witrynie negatywnie wpłynie na rankingi SEO, ponieważ Google nie będzie promował splagiatowanych treści na najwyższe pozycje w rankingach SERP. Zamiast tego ukarze takie strony duplikatową splagiatowaną/duplikatową treścią. Pomijając oczywisty problem prawny wynikający z używania splagiatowanej treści na Twojej witrynie, strona ze splagiatowaną treścią po prostu nie jest unikalna i oferuje niewiele lub nic wartościowego w oczach Google, ponieważ istnieje już istniejąca strona rankingująca w SERP z treścią, która została splagiatowana, więc dlaczego Google indeksowałby i promował splagiatowaną stronę?

Google traktuje naruszenia plagiatu na stronie indywidualnie, strona po stronie, jednak jeśli duża część Twojej witryny zawiera splagiatowaną treść, to nie jest niczym niezwykłym, że Google całkowicie usunie takie całe witryny z ich indeksu.

Uwaga: Google traktuje plagiat treści innych witryn na Twojej stronie w ten sam sposób, w jaki traktuje duplikowanie treści Twojej własnej witryny i posiadanie wielu stron z dużą częścią tej samej, duplikatowej treści.

W jakich sytuacjach mogę używać treści, które mogą być uznane za splagiatowane/duplikatowe?

Istnieją pewne scenariusze, w których możesz używać nieunikalnej treści bez kar ze strony wyszukiwarki:

  1. Gdy używasz nieunikalnej treści i obrazów dla produktów na stronach komercyjnych. Niektórzy producenci ściśle regulują, jak ich produkt jest sprzedawany, i dlatego wiele sklepów detalicznych/witryn e-commerce będzie używać identycznych opisów produktów i zdjęć pochodzących bezpośrednio od producentów. Produkt jest obiektywnie taki sam, więc Google nie ukarze witryn z duplikatową treścią w powyższej sytuacji, a witryny będą rankowały dla tych produktów wyłącznie na podstawie normalnych czynników rankingu wyszukiwania (z wyłączeniem czynnika plagiatu).

  2. Gdy odwołujesz się do pewnych dzieł sztuki lub włączasz cytaty sławnych osób do swojej treści I masz dodatkowe unikalne informacje zawarte na swojej stronie.

Chociaż powyższe dwa scenariusze pozwalają Ci używać nieunikalnej treści bez kar, strony zawierające dodatkowe unikalne treści w powyższych sytuacjach będą rankowały wyżej niż te, które tego nie robią.

Jak mogę użyć Labrika do sprawdzania plagiatu?

Jak sobie wyobrażasz, ręczne sprawdzanie każdej z Twoich stron lądowania z treścią innych witryn w sieci pod kątem plagiatu jest prawie niemożliwe, zwłaszcza jeśli masz dużą witrynę.

Dobra wiadomość:

Labrika automatycznie sprawdza wszystkie Twoje strony lądowania pod kątem splagiatowanej treści za każdym razem, gdy uruchamiasz analizę strony/witryny.

Możesz zobaczyć nasze wyniki plagiatu, postępując zgodnie z poniższymi krokami:

  1. Zaloguj się do panelu Labrika i kliknij na witrynę, którą chcesz sprawdzić pod kątem plagiatu w projektach.

Spis treści dla narzędzia do sprawdzania plagiatu:

Zrzut ekranu tabeli zawartości narzędzia do sprawdzania plagiatu pokazujący URL strony, podobny URL z sieci oraz procent duplikatowej treści

  1. URL Twojej strony, gdzie znaleziono nieunikalną treść.

  2. URL strony w www (światowa sieć), która zawiera podobne informacje jak URL Twojej strony.

  3. Procent potencjalnie splagiatowanego tekstu między Twoją stroną a stroną znalezioną w www. Im wyższy procent duplikatowego tekstu, tym bardziej prawdopodobne, że będziesz/karany przez wyszukiwarki.

Jak radzić sobie z potencjalnymi naruszeniami plagiatu znalezionymi przez Labrika?

Po pierwsze, jest bardzo normalne, że przypadkowo skopiowałeś treść kogoś innego i vice versa. To regularnie zdarza się przy zlecaniu tworzenia treści na zewnątrz.

Oto, co możesz zrobić, jeśli ktoś skopiował Twoją treść lub vice versa:

  1. Jeśli tekst jest na Twojej stronie od dłuższego czasu i nie ma czasu na radzenie sobie z kradzieżą treści I nie zauważyłeś spadku rankingów na stronie od czasu skopiowania, to może być bardziej opłacalne częściowo lub całkowicie przepisać tekst na Twojej stronie. 100% unikalności nie jest wymagane - 80% wystarczy.
  2. Znajdź drogę prawną, jeśli właściciel nie reaguje na rozsądne prośby o zmianę swojej treści. Możesz zacząć od dzwonienia, wysyłania e-maili i/lub pisania do właściciela witryny, który jest odpowiedzialny za stronę plagiatującą Twoją treść. W większości przypadków to wystarczy, aby właściciel witryny usunął skradzioną treść ze swojej strony. Jednak, jeśli właściciel witryny nie reaguje pozytywnie, możesz złożyć wyzwanie prawne i zaangażować prawników w proces. Jest to droższe i może trwać kilka miesięcy, ale powinno być używane, jeśli właściciel witryny nie reaguje na żądania prawne.
  3. Jeśli znalazłeś treść na swojej stronie, która splagiatowała treść kogoś innego, to oczywiście powinieneś zmienić taką treść i upewnić się, że nie zatrudnisz odpowiedzialnego copywritera w przyszłości. Sprawy prawne dotyczące praw autorskich mogą kosztować Twoją firmę tysiące funtów, więc po prostu warto tego unikać.
  4. Jeśli inna strona skopiowała Twoją treść, skontaktuj się z nimi, prosząc o usunięcie winnej treści lub użycie 'rel=canonical' do linkowania z powrotem do Twojej strony, abyś otrzymał trochę soku linkowego.